Udana stylizacja wnętrz wymaga bardzo dokładnego określenia własnych potrzeb, ustosunkowania się do przestrzeni i możliwości, jakie ona stwarza. Trzeba jednak zachować odpowiedni umiar i wyciągnąć z wnętrza najwięcej, jak się da. Jak scharakteryzować właściwy rytm kolorów i wzorów? Pamiętaj, wybór stylu to nie wszystko…
Aranżowanie wnętrz ma dawne tradycje i długą historię. Od wieków przykładamy wielką wagę do własnego wyglądu czy naszego otoczenia. Od wieków dbamy o nasze domostwa, ład w nich panujący, który jest w opozycji do chaosu i niebezpieczeństw świata zewnętrznego. Pewne elementy stylizacji jednak się nie zmieniają, ponieważ aranżacją od zawsze kierowały pewne normy, zasady. Jest to nasz mały świat, mikrokosmos, w którym przebywają nasi najbliżsi i właśnie tam toczy się nasze życie – o tym podczas urządzania domostwa nie wolno zapominać.
Nasze domy, mieszkania nie są już twierdzami, do których wzbraniamy wpuszczać się innych ludzi, ale nadal pozostają wizytówkami, które świadczą o nas samych. Przy ich stylizacji warto kierować się pewnymi zasadami, które właśnie teraz sobie przybliżymy. A przecież wybór stylu aranżacji to dopiero początek drogi…
Zaczynamy plan od zera czy planujemy i projektujemy przestrzeń
Na wstępie, podczas urządzania przestrzeni wykonujemy projekt. Jeśli nie możemy sami tego zrobić, to warto powierzyć go komuś zaufanemu lub profesjonaliście. Dobrze planujemy nie tylko przestrzeń, ale również funkcję każdego z pomieszczeń. Przy odpowiednio dużej przestrzeni warto podzielić mieszczanie czy dom na dwie strefy. Jedna będzie prywatna dla domowników, a druga publiczna, dla gości. Dzięki prywatnej strefie poczujemy większy komfort, a reprezentacyjna strefa pozwoli na wygodę goszczenia znajomych bez paniki o porządek w strefie prywatnej.
Jak początek to strefa wejściowa, prawda?
W strefie publicznej znajdują się przedsionek i przedpokój, w których witamy gości. To właśnie w tych pomieszczeniach musimy zadbać o dużą ilość światła i miejsca. Pomocne w tym jest oświetlenie sztuczne i ustawienie okien, jeśli nie ma takiej możliwości to świateł ściennych typu kinkiet i sufitowych. Oczywiście wymienione strefy muszą zawsze być czyste i schludne. Dobrze będzie, kiedy przestrzeni w nich nie ogranicza za bardzo meble. Nie dopuszczamy w ten sposób do bałaganu i nieładu. Wieszak stojący, ścienny i szafka na buty w zupełności wystarczą.
W przypadku małego przedpokoju możemy zastosować duże lustra, które powiększą optycznie przestrzeń i nieco ją rozświetlą. Dzięki nim przestrzeń będzie się wydała bardziej przestronna i przyjazna. Dobrym pomysłem jest zastosowanie także innej posadzki w strefie wejściowej niż w pozostałej części domu. Inny kolor kafli, paneli czy żywicy wyraźnie wyodrębni strefę wejściową.
Aranżacja współczesna, czyli gra kolorów
Kolory mogą wiele zdziałać. Ich połączenie mają ogromny wpływ na postrzeganie przestrzeni i samopoczucie. Odpowiednie zestawienie barw wpływa na pobudzenie, spokój lub senność i apatię. Ważne jest, aby nie dodawać agresywnych kolorów do sypialni, które stymulują, zamiast ułatwiać zasypianie i nie malujemy pracowni na stonowane, zaciemniające barwy – usypiające.
Biel – przyjaciółka, która pasuje do wszystkiego
Jest to najbezpieczniejszy kolor, ponieważ pasuje do wszystkiego. Mieszkania pomalowane na biało sprawiają też wrażenie przytulnych i czystych. Biel doskonale również odbija światło, co powoduje, że naświetla pomieszczenia. Jednak jej nadmiar może stać się nudny, zbyt sterylny, dlatego warto uzupełniać ją innymi barwami. Cuda zdziałają dodatki, a zwłaszcza meble stylizowane na stare, łóżka drewniane lub nowoczesne, gładkie i połyskujące powierzchnie.
Kolorami należy się bawić. Wszystko zależy od funkcji pomieszczenia. Ciepłe kolory stosujemy np.: w dużych pomieszczeniach, o ogromnej przestrzeni. Jeśli chcemy zwiększyć optycznie mieszkanie o niedużych wymiarach, stosujemy jasne i zimne odcienie – szarość, biel, beż. Kolory nadają konkretny charakter domowi np.: butelkowa zieleń czy burgund sprawiają, że mieszkanie staje się eleganckie, a jednocześnie tajemnicze. Trzeba jednak uważać, aby nie przedobrzyć z różnorodnością i jaskrawością barw. Na dłuższą metę fiolety czy pomarańcz mogą okazać się przytłaczające.
Nie ma mieszkania domu bez odpowiedniego tła
Projektowanie, aranżacja wnętrz, stylizacja określonych pomieszczeń musza uwzględniać odpowiednie tło. Odpowiednio dobrane ściany, podłogi pozwalają idealnie współegzystować meblom czy innym dodatkom. W przypadku małych pomieszczeń unikamy gresów, marmurów i dużych kafli, których naturalna barwa narzuca określony i przytłaczający design. Wspomniane materiały sprawdza się w dużych i przestronnych pomieszczeniach. Małe pokoje lepiej utrzymać w jednolitej barwie – monochromatyczność.
Koniec cz. I…
P.S.
Projektowanie wnętrz nie jest proste i może sprawić wielu osobom problemy. Akcentowanie, zasady kontrastu, wymienności, trzymania określonego wzoru są trudne. Nie można zapomnieć o proporcjonalności czy funkcjonalności (omówimy je szerzej w następnej części). Jeśli czujesz, że nie podołasz temu wyzwaniu, to poleć projektowanie wnętrz specjaliście, który w każdym detalu wykona projekt na zamówienie, odpowiadający określonemu mieszkaniu, domowi, według wytycznych.